Autor Wiadomość
Kinia
PostWysłany: Sob 22:17, 05 Maj 2007    Temat postu:

"nic to, Baśka..." jak to Wołodyjowski mawiał Razz
iwona
PostWysłany: Sob 22:00, 05 Maj 2007    Temat postu:

Cytat drugi jest Bochnaka, pierwszy wymyślony na poczekaniu przy luźnym skojarzeniu. Wybaczyć proszę mej nieskromnej i niekumatej istocie. Czytanie wiekopomnego skryptu otępia mój już i tak nadwyrężony umysł
Kinia
PostWysłany: Sob 21:43, 05 Maj 2007    Temat postu:

chociaż ten kaczorek posługując się pewnymi swoimi przykupernikami psującymi obecnie nerwy naszemu młodszemu pokoleniu z pewnoscią sporządzi nową wersję historii świata, to zahaczy zapewne także o historię sztuki Razz
Kinia
PostWysłany: Sob 21:40, 05 Maj 2007    Temat postu:

gwoli wyjaśnienia... nie politycznego kaczorka miałam na myśli
a jeśli ten tekst był jednak z bochnaka, przepraszam za ignorancjęRazz
iwona
PostWysłany: Sob 16:30, 05 Maj 2007    Temat postu:

"Nie pozwolimy! Nie oddamy naszej chwalebnej sztuki! To Polak wymyślił rocaille a nie jakieś tam żabojady, myśmy potęgą jest i basta!" Smile Chyba wolę Bochnaka, jest taki uroczy, a czegóż tam nie ma...

"Dwaj kuzynowie króla, typy jakby o długich końskich twarzach, ale bezmyślnych, bez tego wyrazu, jaki cechuje to szlachetne zwierzę. Ci dwaj lordowie robią wrażenie zdegerenowanych durniów"

Uwielbiam jak nasz autor nie przebiera w słowach Smile
Kinia
PostWysłany: Sob 16:10, 05 Maj 2007    Temat postu:

hmmm, a ja przewiduję (Pytia sie ze mnie robi), że jeśli taki skrypt się pojawi to będzie na nim nazwisko pewnego znanego nam wszystkim "kaczorka"... co wy na to, wyobrażacie sobie te teksty?
wyderka
PostWysłany: Sob 14:47, 05 Maj 2007    Temat postu:

Pepeo napisał:
normalnie mnie wyciska jak to widze, żeby chociaż konsekwentny w tym był, ale on pisze tak a dwie strony dalej zupelnie inaczej. Ludzie mamy 2007 rok, czy na tym naszym zapyziałem instytucie nie znajdzie sie normalny który bedzie w stanie napisać podręcznik przez duże "P"?!


Piotrze, to jakże ambitne i poważne zadanie może należeć do Ciebie Wink
Na pewno sie zgodzisz Wink
Ale na serio, gdyby tak zatrudnić naszych specjalistów od wybitnie użytecznych przedmiotów , takich jak bibliografia, nauki pomocnicze histerii po zlikwidowaniu ich fascynujących wykładów, ów skrypt ujrzał by światło dzienne Wink Inna sprawa,żeby nie był ciekawy, ale kogo znajdziesz ? Tu konferencje, tam porządku w muzeum trzeba pilnować, instytutem władać...itp.Historycy sztuki mają poważne rzeczy do robienia Wink
Ja bym poprosiła o skrypt autorstwa Krasnego. Nie nudziłby się nikt przy nim, o nie Wink Albo Betleja Very Happy
Pepeo
PostWysłany: Czw 22:25, 03 Maj 2007    Temat postu:

Aha i jest nie obiektywny - od razu wali kogo lubi kogo nie... tak jak potraktował Perugina...:]
Pepeo
PostWysłany: Czw 22:24, 03 Maj 2007    Temat postu:

Te jego teksty to nic, gorsza sprawa, że często to co on tam wypisuje nie jest warte "funta kłaków" w sensie pojawiają się błędy merytoryczne tak jakby nikt tego nie sprawdzał przed wydaniem. A i jeszcze jedno - ooooo jakżeszzzzz mnie wnerwia to spalszczanie włoskich imion Andrzej della Robia, Antoni da Sangallo, Piotr della Francesca itd.. normalnie mnie wyciska jak to widze, żeby chociaż konsekwentny w tym był, ale on pisze tak a dwie strony dalej zupelnie inaczej. Ludzie mamy 2007 rok, czy na tym naszym zapyziałem instytucie nie znajdzie sie normalny który bedzie w stanie napisać podręcznik przez duże "P"?!
Gość
PostWysłany: Czw 17:38, 03 Maj 2007    Temat postu:

nie czytałąm jeszcze Bochnaka więc nie mam ulubionych kwiatków ale w temacie pojawił się...mój tekst! jestem wzruszona. żądam tantiem Very Happy
iwona
PostWysłany: Śro 23:33, 02 Maj 2007    Temat postu: "Skrypt Bochnaka nie wart funta kłaka..."

...czyli kwiatki lingwistyczne naszego ulubionego autora!

Wertując zakurzone dziesiątki stronic sławnego skryptu, patrzę i oczom dać wiary nie chcę. Z podziwem godnym pożal-się-Boże-polonisty co chwilę popadajać w zachwyt, postanowiłam założyć ten temat byście i wy mogli ku chwale ojczyzny i dla dalszych pokoleń na światlo dzienne wydobyć cuda stylityczne; a więc do dzieła, a czegóż tam nie ma! Smile

My numer one: Very Happy
"Nic tu nie krzyczy, nic sie nie wyrywa"

Jan Chrzciciel-to taki człowiek z buszu"

"Nawyczka klasyczna"

"A Herodiana? To zła baba, zimna obojętne napuszona. Jej idzie tylko o to by zwrócić na siebie uwagę..."

"Oknom jest ciasno,[...]. Te okna się duszą,cierpią"
cdn...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group